fbpx
Ciekawe pomysły na Zdjęcia w Domu

Ciekawe pomysły na Zdjęcia w Domu

Co zrobić, jeśli pogoda za oknem nie dopisuje, albo jesteśmy zmuszeni przez jakiś czas pozostać w domu? Dla kogoś, kto nie rozstaje się z aparatem może to być prawdziwe wyzwanie. Skąd czerpać pomysły na nowe zdjęcia w miejscu, które tak dobrze znamy i prawdopodobnie wielokrotnie już sfotografowaliśmy? Poniżej znajdziesz ciekawe pomysły na zdjęcia w domu.

Fotografowanie Ludzi

Fotografie z udziałem ludzi są zwykle świetną zabawą. A jeśli nie są – czas, by takimi właśnie się stały. Najważniejsze w portretowaniu towarzyszy jest to, by przede wszystkim postarać się pokazać łączące Was relacje i emocje. By wyzwolić emocje zadbaj o czynności, które zaangażują Wasz wszystkich.

Ciekawe pomysły na zdjęcia w domu

Wspólna zabawa

Dostosuj poziom zabawy do wieku swoich modeli. Jeśli zamierzasz fotografować małe dzieci, na pewno sprawdzą się Wasze ulubione zabawy, śmieszne minki, łaskotki. Starsze dzieci rozbawią rozmowy o ulubionych bohaterach z bajek czy seriali. Świetnym pomysłem jest też wcielanie się w różne role – możecie wspólnie udawać, że stanowicie zgrany zespół rockowy. Gwarantuję – taka zabawa przyniesie świetne emocjonalne momenty – pozostaje tylko chwycić za aparat i zarejestrować je na fotografiach.

Jeśli natomiast nie ma w Twoim domu dzieci – nie znaczy to, że nie możecie się nastawić na zabawę. Są rozrywki, które nie nudzą się nawet dorosłym. Nie wierzysz? A co powiesz o bitwie na poduszki? 😉 Czy to nie ciekawe pomysły na zdjęcia w domu?

Kreatywne slefie

Innym bardzo kreatywnym pomysłem na stworzenie nietuzinkowych zdjęć może być stworzenie niebanalnych autoportretów. Zaszalej – oto moja rada! Spróbuj czegoś zupełnie nowego – na przykład wypróbuj nowy makijaż albo załóż ubrania, których nigdy dotąd ze sobą nie zestawiałaś. Użyj dodatków (jak na przykład kapelusz), które mogą totalnie zmienić odbiór zdjęć. A i mogą co nieco zasłonić lub odkryć – pomyśl o tym w taki sposób, a jestem pewna, że w mig pojawią się nowe pomysły na kadry.

Codzienność niecodzienna

Fotografowanie codzienności oprócz samej radości z fotografowania niesie ze sobą dodatkową płaszczyznę – dzięki takim kadrom powstaje dokumentacja rodzinna, swego rodzaju fotograficzny pamiętnik. I być może dzisiaj nie widzisz w tym wielkiej wartości, ale uwierz mi na słowo – takie fotografie nabierają prawdziwej wartości z biegiem czasu. Można powiedzieć, że są jak wino 😊

Mam wrażenie, że gnając w codziennym pośpiechu gubimy małe chwile, z których przecież składa się nasze życie. I by choć na moment zatrzymać się w tym biegu, spróbuj uwiecznić Waszą codzienność.


6 kroków do lepszych zdjęć smartfonem


Bliskość

Bliskość to zawsze świetny temat na zdjęcie. By ją pokazać czasem wystarczą po prostu gesty (jak na przykład splecione dłonie) lub niewielkie symbole. Z bliskością i wyjątkową relacją kojarzą mi się bardzo przytulne miejsca (na przykład łóżko w sypialni albo przygaszone światło kominka). Symbolem bliskości może być też koc otulający dwoje ludzi. A z czym Tobie kojarzy się bliskość?

Przebieranki

Ha, i mamy bardzo wesoły pretekst do powstania kolejnych radosnych zdjęć. Wcielanie się w role pozwala na wyjście ze swojego uporządkowanego życia i wejście na moment w buty kogoś innego. Takie doświadczenie może być naprawdę odkrywcze – a i może wywołać wiele uśmiechów. Sprawdzone! 😉

Gotowanie

Uwielbiam momenty, które pozwalają na wspólne spędzanie czasu i wspólne doświadczanie. To spaja więzi i umacnia relacje. I nie mówię tu o żadnych ekstremalnych podróżach czy przełomowych dokonaniach. Poszukaj możliwości spędzenia wspólnych chwil w najprostszych codziennych sytuacjach. Wiesz ile frajdy może przynieść wspólne gotowanie? To nic, że rozsypie się mąka – zamiast się dąsać umaluj nią buzię partnera.  

ciekawe pomysły na zdjęcia w domu
 pomysły na zdjęcia w domu

Fotografowanie Przedmiotów

Jeśli nie masz w pobliżu kogoś, kto mógłby zapozować do Twoich zdjęć albo chcesz spróbować czegoś nowego – spróbuj swoich sił w fotografii martwej natury. To dopiero mogą być ciekawe pomysły na zdjęcia w domu! Co może być tematem Twoich zdjęć?


Kurs fotografii – 10 dni do lepszych zdjęć


Minimalizm

Minimalistyczne ujęcia z wykorzystaniem okrojonej liczby elementów, harmonijnej palety barw czy kadrowania pozostawiającego sporo wolnego miejsca po prawej czy lewej stronie przedmiotu (tzw. negative space) mogą dać świetne efekty. Tego typu ujęcia idealnie nadają się do tego, by powstały w domowych warunkach. Otwórz się na nowe, rozejrzyj po dobrze znanej przestrzeni i spróbuj dostrzec miejsca czy przedmioty, które dobrze sprawdziłyby się w konwencji minimalizmu.

FlatLay

Bardzo fajnym sposobem na ułożenie elementów w kadrze są fotografie typu flat-lay, czyli ułożone na płaskiej powierzchni w taki sposób, by stworzyły ciekawą kompozycję. Wybierz temat swojej kompozycji, dopasuj przedmioty kolorystycznie lub tematycznie. Zadbaj o jednolite tło – to ważne w ujęciach tego typu. I tyle – działaj i ciesz się uzyskanymi efektami.

Mam nadzieję, że moje pomysły na domowe kadry będą dla Ciebie pomocne. Być może masz tez swoje propozycje ujęć, które można wypróbować w domu – podziel się nimi w komentarzu poniżej. Dni spędzone w domu wcale nie muszą wiać nudą! 😉

PORTRET W DOMOWYM STUDIO FOTOGRAFICZNYM

A jeśli chcesz dowiedzieć się JAK STWORZYĆ DOMOWE STUDIO FOTOGRAFICZNE i w jaki sposób wykonać w takich warunkach udany portret, zapraszam Cię na bezpłatny webinar (szczegóły znajdziesz pod tym linkiem).  

Może zainteresuje Cię też:

znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Aparat fotograficzny czy smartfon? Który sprzęt jest lepszy do zdjęć?

Aparat fotograficzny czy smartfon? Który sprzęt jest lepszy do zdjęć?

Co lepsze do zdjęć: aparat fotograficzny, czy smartfon?

Nie sądziłam, że kiedykolwiek wejdę w taką polemikę: czy lepsze do wykonywania zdjęć są aparaty cyfrowe, czy też te wbudowane w smartfon?

Ja, zagorzała użytkowniczka lustrzanek, wierna idei „prawdziwej fotografii” dziś mam wątpliwości co do jednoznacznego wskazania zwycięzcy w tym konkursie. Bo oczywiście – aparaty cyfrowe dają wspaniałe możliwości i niezwykłą jakość, ale aparaty w smartfonach stały się z czasem coraz lepsze, są przy tym dostępne w każdej chwili.

A zatem urządźmy sobie dziś małe igrzyska i przyjrzyjmy się wszystkim zaletom i wadom obu rozwiązań.

Konkurencja pierwsza: Gabaryty

To dość istotna kwestia i w zasadzie widoczna już na pierwszy rzut oka. Wielkość i waga aparatów fotograficznych (rozpoczynając od najprostszych kompaktów na lustrzankach kończąc) jest nieporównywalnie większa niż w smartfonach. To oczywiście nie jest taka wielkość i ciężar, które są nie do zniesienia. Ale jeśli wybierasz się na spacer z dzieckiem i musisz przy tym zabrać dodatkową torbę akcesoriów wszelakich, dodatkowa torba z aparatem i akcesoriami może się okazać zbyt dużym i nieporęcznym pakunkiem.

1 – 0 dla smartfonów

aparat fotograficzny czy smartfon

Konkurencja druga: Dostępność

Mówiąc dostępność mam na myśli to, jak często aparat możemy mieć w krótkim czasie w zasięgu ręki. I tak zaczynając od smartfonów (które dzisiaj już chyba każdy nosi przy sobie) możemy uznać, że dostępność aparatu wbudowanego w smartfon jest niemal nieograniczona. Jeśli korzystasz z kompaktu, prawdopodobnie równie łatwo mieć go zawsze przy sobie. Gdy już mówimy o bezlusterkowacach czy lustrzankach (czyli aparatach z wymienną optyką) sprawa nieco się komplikuje. Bo te aparaty są już zdecydowanie większe i cięższe, a co za tym idzie nie zawsze znajdzie się dla nich miejsce w podręcznym bagażu.

2-0 dla smartfonów


https://www.facebook.com/groups/kobiektywnauczy


Konkurencja trzecia: Łatwość obsługi

Zarówno cyfrówki, jak i smartfony proponują użytkownikom różne ułatwienia. Smartfony z założenia są urządzeniami, które automatycznie dopasowują ustawienia do warunków. I robią to tak płynnie, że użytkownik najczęściej nawet nie wie jakie parametry zostały użyte do wykonania zdjęcia.

Podobne możliwości dają aparaty cyfrowe – zarówno kompakty, bezlusterokwce czy lustrzanki. Tu wystarczy przełączyć aparat w tryb AUTO i pozwolić aparatowi decydować samodzielnie o najwłaściwszych ustawieniach.

Remis, 3-1 (nadal smartfony na prowadzeniu)

aparat fotograficzny czy smartfon
aparat fotograficzny czy smartfon

Runda czwarta: Możliwość dostosowania parametrów ekspozycji

Jeśli jesteśmy już przy ustawieniach parametrów, przyjrzyjmy się temu, w jakim stopniu możemy wpłynąć na ustawienia ekspozycji w aparatach i smartfonach.

Tutaj na jednej szali położyłabym najprostsze aparaty kompaktowe i smartfony (zwłaszcza te nieco starsze). Na drugiej zaś bardziej rozbudowane aparaty bezlusterkowe i lustrzanki. Powiedzmy sobie szczerze – rozbudowane cyfrówki dają wiele większą kontrolę nad tym, co i w jaki sposób może zostać na zdjęciu pokazane. Bez problemu możesz wpłynąć na zmianę czasu naświetlania czy wartości ISO. Dzięki wymiennym obiektywom możesz zastosować taką długość ogniskowej, jaka w konkretnej sytuacji jest akurat potrzebna.

Smartfony nie dają tak szerokiej możliwości wprowadzania zmian. I choć najnowsze modele mają często tryb PRO, pozwalający na zmianę na przykład czasu, ISO czy balansu bieli, wprowadzanie ich w życie jest mniej wygodne i intuicyjne niż w większych aparatach.

Tę rundę wygrywają zdecydowanie aparaty fotograficzne.

Runda piąta: Jakość zdjęć

Na jakość zdjęć ma wpływ przede wszystkim wielkość matrycy. Nie da się ukryć, że aparaty fotograficzne mają w tej konkurencji dużą przewagę. Smatrfony mieszczą w sobie wiele urządzeń, dlatego powierzchnia matrycy jest zdecydowanie mniejsza.

zdjęcia smartfonem

Runda szósta: Wielkość matrycy

Bezpośrednią konsekwencją fotografowania sprzętem z mniejszą matrycą jest po prostu mniejszej wielkości oryginalne zdjęcie. A zatem smartfon sprawdzi się do rejestrowania codziennych chwil, dzielenia się nimi w internecie i być może do wydruku niewielkich odbitek. Lustrzanki zaś dają dużo większe pole zastosowań – poza wspomnianymi pozwalają na stworzenie doskonałej jakości wydruków w albumach fotograficznych i w dużych formatach.

Aparaty wygrywają tę konkurencję. Mamy więc remis 3-3

Konkurencja siódma: Format zapisu zdjęć

Inną kwestią związaną z jakością, ale też z ewentualną dalszą obróbką jest możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW. Wyłącznie aparaty fotograficzne dają taką możliwość. Jaka jest różnica pomiędzy formatem RAW a JPEG? Pliki RAW są rozbudowanymi, nieskompresowanymi danymi – dzięki temu zawierają dużo więcej informacji niż skompresowane JPEG. JPEG są wygodniejszymi, mniejszymi plikami jednak ich kompresja powoduje zapisanie pewnych danych  już w pliku i tym samym uniemożliwia lub znacząco ogranicza ich zmianę w późniejszej obróbce.

3-4 dla aparatów

Runda ósma: Zastosowanie

Do jak wielu zastosowań mogą posłużyć zdjęcia wykonane aparatem, a do jak wielu smartfonem? Z uwagi na wielkość zdjęć i zdecydowanie lepszą jakość fotografii wychodzących z aparatów fotograficznych również i liczba zastosowań będzie zdecydowanie większa.

3-5 dla aparatów

aparat fotograficzny czy smartfon

Runda dziewiąta: Dostępne opcje kreatywne

Smartfony dają możliwość zainstalowania dodatkowego oprogramowania, które pozwala na tworzenie rozmaitych kreatywnych projektów. Możesz stworzyć na przykład zdjęcie i przekonwertować je w taki sposób, by wyglądały na szkic ołówkiem. A to tylko jedna z możliwości które daje smartfon. Aparat fotograficzny nie często ma takie możliwości.

+ 1 punkt dla smartfonów

Runda dziesiąta: Cena

Zarówno wśród aparatów, jak i smartfonów możemy spotkać zwykłe modele, jak i prawdziwe Mercedesy w swojej klasie. Nie da się ukryć, że na dobrej jakości aparat fotograficzny trzeba będzie zainwestować sporo więcej niż na dobrej jakości smartfon.

Wyrównujący punkt dla smartfonów i w konsekwencji remis 5-5.

Jak więc rozstrzygnąć który sprzęt jest lepszy do zdjęć: aparat fotograficzny, czy smartfon?

To pytanie najpewniej podzieli wszystkich amatorów fotografii. Bo ile osób, tyle opinii. Nie da się ukryć, że smartfony są urządzeniami, które przez cały czas mamy przy sobie. Są niewielkie, lekkie i łatwe w obsłudze. To idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy cenią sobie dostępność w każdych warunkach.

Aparaty fotograficzne to zaś ulubiony sprzęt każdego, kto stawia na jakość i szeroką możliwość wpływania na to, jak ma wyglądać zdjęcie. To też doskonałe rozwiązanie dla profesjonalnych zastosowań – fotografie powstałe przy użyciu aparatów fotograficznych są większe i mają lepszą jakość – a co za tym idzie pozwalają na zdecydowanie większą liczbę zastosowań.

Najważniejsze pytanie jakie należy postawić – dlaczego fotografujesz i do czego będziesz używać powstałych zdjęć? Gdy odpowiesz na to pytanie, dowiesz się który sprzęt będzie dla Ciebie najodpowiedniejszy.

Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz mnie

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Rutyna w fotografii – jak sobie z nią radzić?

Rutyna w fotografii – jak sobie z nią radzić?

Co zrobić, gdy brak pomysłów na nowe kadry, a w głowie wciąż świta myśl – to już przecież było… Wciąż te same miejsca, osoby, sceny i przedmioty. Po co sięgać po aparat, skoro podobne ujęcie już kiedyś powstało. Dziś o tym, jak deprymująca jest rutyna w fotografii.

Aparat zesłaniu

W moim odczuciu są dwa powody, dla których odkładamy aparat na półkę. Pierwszym z nich jest niezrozumienie technicznych kwestii obsługi i działania aparatu. Gdy nie udaje się osiągnąć zamierzonych rezultatów, a wizja pozostaje jedynie w fazie planów. Dzieje się tak wówczas, gdy aparat wydaje się być nieodgadnionym, super skomplikowanym urządzeniem, na który ciężko znaleźć sposób.

Drugi powód to w moim odczuciu znudzenie i brak pomysłów na nowe kadry. Rutyna w fotografii bywa prawdziwym zabójcą kreatywności. Wciąż te same miejsca, sytuacje, twarze i przedmioty. A skoro kiedyś już podobne ujęcie powstało, po co w ogóle sięgać po aparat?

Dziś pokażę Ci w jaki sposób pozbyć się takiego myślenia i jak dzięki fotografii odkrywać świat na nowo.

rutyna w fotografii
rutyna w fotografii

Spojrzenie świeżym okiem

To nic, że wciąż mijasz te same miejsca, spotykasz tych samych ludzi. Być może właśnie dlatego, że te sytuacje wydają się takie zwykłe, nie dostrzegasz interesujących detali?

Miejsca

Przemierzając utarte ścieżki zatrzymaj się na chwilę. Spróbuj dostrzec 3 elementy, które nigdy wcześniej nie zwróciły Twojej uwagi. Zapamiętaj je i spróbuj sfotografować w ciekawy sposób.

Codzienność

Codzienność to właściwie ciągła rutyna. Te same czynności, podobne pory funkcjonowania, obowiązki i rytuały. A co, gdyby jednego dnia coś zmienić? Jedną małą rzecz – przestać wykonywać czynności odruchowo i na moment zatrzymać się na obserwacji. Może pozwolisz wykonać jedną czynność za Ciebie? Będziesz mieć wtedy czas na sięgnięcie po aparat 😊  Codzienność to niedoceniona skarbnica wiedzy o naszym życiu. Dziś to rutyna i normalność, ale za kilka lat prawdziwa dawka wspomnień i związanych z nimi wzruszeń. Nie pomijaj tego czasu na zdjęciach, fotografuj zwykłe czynności – a one już wkrótce przerodzą się w niezwykłą relację dnia codziennego.

Ludzie

Fotografia portretowa to nie bez przyczyny temat rzeka. Człowiek to prawdziwa skarbnica inspiracji. Ludzka mimika zmienia się bardzo szybko prezentując cały wachlarz emocji. Portret może przybrać różną formę – może być stylizowany, pozowany, ale może być także naturalny (wykonany bez wiedzy czy świadomości samego modela). Fotografuj swoich przyjaciół, domowników w różnych sytuacjach. Możesz stworzyć ujęcia bardzo klimatyczne, na przykład czarno-białe, lub pełne koloru i pozytywnej energii kadry.

Szczególnym modelem, który zasługuje na to, by zostać sfotografowanym jesteś Ty! Autoportret to prawdziwa kopalnia kreatywnych sposobów na pokazanie siebie. Trzeba naprawdę ruszyć głową, by za każdym razem pokazać siebie nieco inaczej. Przyznasz, że to zadanie jest świetnym sposobem na rozbudzenie własnej kreatywności? Kiedyś natknęłam się w sieci na osobę, która codziennie przez okrągły rok wykonywała jedną fotografię – autoportret. Pamiętam, że ten projekt 365 w takim właśnie wydaniu zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Przedmioty

Otaczają nas te same przedmioty, to fakt. Ale czy to znaczy, że trzeba je za każdym razem pokazywać dokładnie tak samo?

Mam dziś dla Ciebie wyzwanie – spróbuj wykonać 5 fotografii tego samego przedmiotu. Ważne – każda fotografia powinna być inna od poprzedniej.

To nie jest łatwe zadanie – wymaga bowiem otworzenia głowy na nowe rozwiązania, stworzenia innej koncepcji dla każdego ujęcia. Ale gwarantuję Ci – to ćwiczenie pozwoli uciec od nudy i sprawi, że rutyna w fotografii odejdzie na dobre. Co może różnić każde z ujęć?

rutyna w fotografii

Światło

Różnorodne oświetlenie daje tyle możliwości! Możesz skorzystać ze słońca wpadającego do domu przez szparę w żaluzji, wykorzystać lampkę nocną lub latarkę. Innym razem wykorzystaj światło świec lub kolorowych lampek LED. Możesz też eksperymentować z kierunkiem padania światła – to ćwiczenie z pewnością da Ci wiele frajdy.

Perspektywa i kompozycja

Nie ograniczaj się do znanej i wyświechtanej perspektywy. Wykorzystaj inne możliwości i sfotografuj swój przedmiot na przykład od dołu. Kompozycja ma ogromny wpływ na wygląd zdjęcia. Wypróbuj inne możliwości. Jeśli zawsze fotografujesz centralnie, tym razem ustaw przedmiot w mocnym punkcie lub wykorzystaj linię do uzyskania ciekawszych rezultatów. Jeśli nie wiesz jak jeszcze możesz skomponować swoje zdjęcie, możesz zajrzeć do ebooka „Mistrz Kompozycji” 😉

Nowe spojrzenie

Potraktuj ten znany przecież doskonale przedmiot jako dzieło sztuki. Spróbuj sfotografować go w zupełnie nowy i abstrakcyjny sposób. Wybierz ujęcie pod niezwykłym kątem, może sfotografuj w dużym zbliżeniu? Jestem pewna, że to nowe spojrzenie będzie bardzo fajnym i kreatywnym doświadczeniem

7 sposobów na rutynę w fotografii

  1. Odkrywaj nowe miejsca w Twojej okolicy – poczytaj o historii miejsc, które odwiedzasz. Czerp i inspiruj się z tego, co zaobserwujesz. Nie musisz wyjeżdżać daleko. Czasem wystarczy zboczyć z utartych spacerowych ścieżek, by natknąć się na coś wyjątkowego
  2. Inspiruj się kolorami
  3. Wymyśl temat zdjęcia i fotograficznie je interpretuj. A jeśli nie masz pomysłu, zapraszam do projektu #KreatywnaKobiektywna (szczegóły znajdziesz tutaj)
  4. Czytaj książki, oglądaj teledyski, słuchaj muzyki – nawet nie wiesz kiedy coś wpadnie Ci do głowy
  5. Próbuj nowych technik fotograficznych – wychodzenie ze strefy komfortu nigdy nie było łatwe. Ale kogo by nie zapytać, każdy odpowie, że to najlepszy sposób na to, by poznać coś nowego (i nauczyć się czegoś o sobie)
  6. Twórz ujęcia abstrakcyjne, pokazuj świat w odrealniony i nierzeczywisty sposób
  7. Miej otwartą głowę na nowości. Możesz inspirować się tym, co publikują inni fotografowie. Pamiętaj – inspiruj, a nie kopiuj 😉

Mam nadzieję, że po takiej dawce inspiracji chwycisz swój aparat i ruszysz na poszukiwanie nowych fotograficznych przygód. Bo rutyna w fotografii da się łatwo przezwyciężyć! 😉

Tego Ci dziś serdecznie życzę.

Małgosia

Czy dobrym aparatem robi się lepsze zdjęcia?

Czy dobrym aparatem robi się lepsze zdjęcia?

Chciałabym się dziś zmierzyć z pewną tezą. Wielokrotnie spotkałam się ze zdaniem, że dobrym aparatem robi się lepsze zdjęcia. I tak – w pewnych sytuacjach tak właśnie może się zdarzyć. Ale generalnie rozwiejmy wszelkie wątpliwości – to nie aparat wykonuje zdjęcia. To fotograf decyduje o tym co na tym zdjęciu się znajdzie.

Dobrym aparatem robi się lepsze zdjęcia

Na rynku wciąż pojawiają się nowe, przepiękne i naszpikowane nowinkami technicznymi aparaty fotograficzne. Producenci przekonują, że tworzenie wyjątkowych fotografii z ich wykorzystaniem to już prawdziwa bułka z masłem. A dodatkowo efekty, które osiągniesz będą naprawdę bajeczne.

I oczywiście nie da się zaprzeczyć, że technologia idzie do przodu w takim tempie, że funkcje, o których nawet się nam nie śniło, stają się standardem. I to naprawdę bardzo fajne wieści. Postęp i rozwijanie funkcjonalności aparatów fotograficznych ma na celu wyłącznie ułatwienie procesu wykonywania fotografii.

Jak wiele się zmieniło przez lata?

Pamiętasz w jaki sposób działały pierwsze aparaty? By powstały portrety czasem modele musieli pozostać nieruchomo nawet przez kilka minut. Wcale nie tak dawno temu automatyczne ustawianie ostrości było tylko marzeniem, a o funkcji wykrywania uśmiechu można było jedynie pomarzyć. A dziś? Mało tego, że aparat podpowiada co i jak ustawić, by uzyskać jak najlepsze rezultaty, pozwala na wykonanie obróbki jeszcze w aparacie a nawet na sterowanie aparatem z poziomu smartfona. Czy nasi dziadkowie mogli choćby marzyć o takich rozwiązaniach? Jeszcze kilkanaście lat temu byłyby to zwykłe mrzonki i wymysły rodem z futurystycznej bajki.


Czy to wystarczy?

Czy możliwość korzystania z tych wszystkich udogodnień powoduje, że zdjęcia stają się lepsze? Na pewno znacząco skracają czas podejmowania decyzji o ustawieniu poprawnych parametrów. Dzięki temu można skupić się wyłącznie na ustawianiu właściwej kompozycji i łapanie TEGO momentu. Ale czy to wystarczy? Czy można powiedzieć, że lepszym aparatem tworzy się lepsze zdjęcia?

Czym są dobre zdjęcia?

Pomimo udogodnień technicznych to do osoby trzymającej aparat należy decyzja o tym co na zdjęciu ma się znaleźć. To fotograf decyduje o temacie zdjęcia, kadrowaniu i finalnym wyglądzie fotografii.

„Nie istnieją reguły opisujące dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie.”

Ansel Adams

Czy zatem można wciąż mówić o tym, że dobre fotografie wychodzą jedynie z najnowszych aparatów? Będę się z tą tezą sprzeczać.

https://www.facebook.com/groups/kobiektywnauczy

miejsce, które inspiruje

Nie tylko technika

Fotografia to przede wszystkim umiejętność obserwacji, zachwycania się światem. To dostrzeganie piękna w codzienności, w zwykłych chwilach. I żadne nowinki techniczne nie sprawią, że to piękno w jednej chwili się objawi. Umiejętność zatrzymania się w pędzie codzienności, dostrzeżenia małych rzeczy, promieni słońca prześwitujących przez gałęzie – do tego nie potrzeba zaawansowanego sprzętu. Więc czy naprawdę wciąż wierzysz, że dobrym aparatem robi się lepsze zdjęcia?

Najważniejsze to umieć właściwie zaplanować i wykonać fotografię. I zdecydowanie przydaje się do tego ogólna umiejętność stosowania podstawowych zasad fotografii. To aż tyle i tylko tyle, by świadomie decydować o tym jak ma wyglądać zdjęcie.

Od jakiego aparatu zacząć?

Myślę sobie, że do nauki fotografii lepiej zmierzyć się z aparatem, który przeszedł już swoje i nie proponuje wszystkich możliwych udogodnień. Taki sprzęt to prawdziwa lekcja pokory. Wymusza niejako konieczność wypróbowania różnych ustawień, by uzyskać najlepsze rezultaty. Ale właśnie to testowanie sprawia, że lepiej poznajesz swój aparat i wiesz czego możesz się spodziewać w każdej sytuacji.

Kiedy nowy aparat?

Dopiero kiedy będziesz w stanie wykorzystać w pełni potencjał dotychczasowego sprzętu, kiedy w pewnych warunkach zauważysz, że to sprzęt Cię ogranicza nie pozwalając na uzyskanie pożądanych efektów – dopiero wówczas rozważyłabym zakup nowego aparatu. Bo oczywiście, można kupić aparat z najwyższej półki i wydać na niego od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ale czy taki wydatek ma sens używając aparatu wyłącznie w trybie AUTO?

Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Portret kobiety – przepis na zdjęcie

Portret kobiety – przepis na zdjęcie

Marzec jest dla mnie niezaprzeczalnie miesiącem kobiet. Przede wszystkim dlatego, że 8 marca każda kobieta ma swoje święto. Ale o moim przekonaniu decyduje nie tylko ten fakt. Mam wrażenie, że po długiej zimie każda z nas powoli zaczyna rozkwitać widząc pojawiające się coraz częściej promienie słońca. Czemu więc nie wykorzystać tego pięknego miesiąca na wykonanie portret-u kobiety? Jak się zabrać za wykonanie takiej fotografii opowiem Wam z perspektywy fotografa.

Od czego zacząć?

Zdecydowanie polecam, by przygotowania do sesji zdjęciowej zacząć od szczerej rozmowy. Ta rozmowa to pierwszy i chyba najważniejszy krok do powstania pięknego portretu. Takie spotkanie przede wszystkim buduje relację. To też świetny moment na to, by lepiej się poznać, zapytać o to w jaki sposób modelka chciałaby zostać sfotografowana – jeśli nie ma sprecyzowanej wizji, świetnie będzie jeśli pokażesz swoje pomysły na to spotkanie.

Diabeł tkwi w szczegółach

Po wstępnej rozmowie warto przejść do omówienia szczegółów sesji. Warto pomówić o tym, jaki efekt finalny ma być widoczny na zdjęciu. Czy ta sesja ma pokazać ją w bardziej delikatny, subtelny sposób? A może nieco bardziej mrocznie, drapieżnie, tajemniczo? W zależności od wybranego scenariusza dobierzcie właściwe kolory i fasony ubrań i pasujące do nich dodatki. Porozmawiajcie też o miejscu, w którym można by wykonać sesję w takim klimacie.

Nowości: Sesja kobieca – czy warto zafundować sobie taką pamiątkę?

Plan

Bez tego nie zaczynam żadnej sesji. Zanim wezmę do ręki aparat muszę mieć nakreślony w głowie plan. Czasem jest on dość szczegółowy, często jednak zawiera 3 – 4 kluczowe elementy, luźne skojarzenia, na których bazuję podczas sesji zdjęciowej. Te elementy to na przykład pomysły na scenografię lub miejsce spotkania, kilka sprawdzonych póz, kreatywne sposoby na ustawienie światła w trakcie sesji. Czasem to tylko pojedyncze słowa lub kolory. Ale to z nich później tworzą się ciekawe koncepty i pomysły na kolejne ujęcia.

Akcja!

Najbardziej lubię, gdy z luźnego planu tworzą się w głowie nowe skojarzenia i pomysły. Przychodzi taki czas, kiedy moja kreatywność wskakuje na jakiś niebotyczny poziom, powodując, że nowe pomysły aż wypełniają kartę pamięci w aparacie. To zwykle jest też czas, w którym modelka czuje się już na tyle swobodnie, że towarzyszy mi w kreowaniu nowej wizji. Ten moment nazywam bałaganem – a dzieje się tak dlatego, że faktycznie wraz z nowymi pomysłami w studio zaczyna być zauważalna coraz większa wędrówka przedmiotów 😊

Ale nie ukrywam, że świadczy to wyłącznie o produktywności i fantazji w tworzeniu nowych ujęć. Można by się nawet pokusić o twierdzenie, że in większy bałagan, tym bardziej owocna sesja  😉

Portret kobiety

Jak wspomniałam, by modelka czuła się swobodnie, musi pojawić między Wami pewnego rodzaju chemia. To taka nić porozumienia i otwartości, przede wszystkim jednak zaufanie. Modelka musi poczuć, że zależy Ci na świetnym efekcie. Musi czuć się bezpiecznie – bez tego ciężko o otwartość.

Daj jej poczucie bezpieczeństwa w postaci dobrego słowa, podpowiedz jak powinna się ustawić, by wyglądać jeszcze lepiej. Prowadź, zmieniaj i bądź dobrym kompanem w tej wyjątkowej przygodzie, a gwarantuję Ci, że odpłaci się przepiękną naturalnością i cudownym uśmiechem.

portret kobiety - przepis na zdjęcie

Może zainteresują Cię też inne wpisy?

wyzwanie fotograficzne- 10 dni do lepszych zdjęć
Jak zrobić kolaż ze zdjęć

Jak zrobić kolaż ze zdjęć

Jak zrobić kolaż ze zdjęć

Autorka

Czasem jedna fotografia nie wystarczy, by opowiedzieć całą historię. Zdarza się, że podczas rodzinnego spotkania, może wyjazdu, wyprawy do lasu powstaje cała seria zdjęć, które dopiero zestawione ze sobą ukazują cały obraz sytuacji. Takie zestawione obok siebie fotografie nazywamy kolażem. Jak zrobić kolaż ze zdjęć – o tym dzisiaj.

Jakie zdjęcia łączyć?

Zestawione ze sobą fotografie powinny być ze sobą powiązane. Przede wszystkim powinien łączyć je wspólny temat. Może to być seria zdjęć wykonanych w tym samym miejscu, wspólnym mianownikiem może być jakieś wydarzenie, wakacyjna podróż, ludzie czy choćby kolor. Tak, do kolażu możesz użyć dowolnych zdjęć – ważne jednak, by wspólny mianownik był łatwy do odgadnięcia.

Opowiadaj historię

Kolaż ma za zadanie opowiedzieć historię bez używania słów. Zdjęcia ułożone w sensowny i interesujący sposób wciągną odbiorcę w Twoją opowieść.

 

 

Snuj opowieść w taki sposób, by ta historia (podobnie jak powieść) zawierała wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Wprowadź odbiorcę w swoją bajkę, pokaż świat swoimi oczami.

 Spójność

Zadbaj o spójność zdjęć – jeśli temat jest już uzgodniony, kolejnym kokiem będzie zadbanie o spójność stylistyczną. Niech zdjęcia mają podobną kolorystykę – jeśli fotografie zostały wykonane w jednym miejscu i podobnych warunkach, bardzo prawdopodobne, że będą miały podobne kolory. Jeśli nie, możesz użyć w  obróbce tego samego presetu, który nałoży identyczne ustawienia na każdą fotografię.

 

Różnorodność

By kolaż był ciekawy, skorzystaj z różnych ujęć – wykorzystaj zarówno ujęcia kadrowane szeroko, jak i duże zbliżenia. Posłuż się symboliką i ujęciami, na których nie widać twarzy modeli. Baw się formą i stwórz coś niebanalnego.

Stworzenie ciekawego kolażu to świetna zabawa. Skorzystaj z podanych tutaj rad, by stworzyć piękne zaproszenie na urodziny lub wyjątkową metryczkę zawierającą informacje o  narodzinach Twojego dziecka. Taki kolaż może też być wyjątkową ozdobą na ścianę lub wspomnieniem podróży.

Aplikacje do stworzenia kolażu

Nie potrzeba drogich programów graficznych, by stworzyć wyjątkowy kolaż. W sieci dostępnych jest sporo przystępnych aplikacji, w których z łatwością wykonasz ciekawe zestawienie zdjęć. Oprócz samej możliwości połączenia zdjęć aplikacje udostępniają możliwość dobrania ciekawego tła, dołączenia napisów, czy wesołych naklejek.

Spróbuj: https://fotoram.io/collage/pl

https://www.photofancy.pl/funkcje/fotokolaz.html

 

Jednak moim ulubionym programem do tworzenia grafik jest Canva. Spróbuj i przekonaj się jakie to proste. 

 

Related Articles

Powiązane 

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
Bądź z nami

Join

Zapisz się

po świeżą dawkę fotograficznych porad. Raz w tygodniu przesyłamy mnóstwo pozytywnej energii, fotograficznego wsparcia i motywacji. Lubisz fotografię? Dołącz!  

Jak wyjść z trybu AUTO?

Jak wyjść z trybu AUTO?

Jesteś szczęśliwym posiadaczem aparatu fotograficznego? To wspaniałe wieści! Ale czy na pewno korzystasz z niego we właściwy sposób? Czy masz wpływ na to, jak będą wyglądały Twoje zdjęcia, czy jednak oddajesz władzę sprzętowi fotografując wyłącznie w trybie AUTO? Podpowiem Ci w jaki sposób wyjść z trybu AUTO.

Przewaga trybu auto

Wszystko jest dla ludzi, również tryb automatyczny 😊 Daje on możliwość wykonania zdjęcia bez zastanawiania się nad ustawieniami aparatu. To dokładnie tak, jak z fotografowaniem telefonem – włączasz aparat w smartfonie, ustawiasz się do zdjęcia i cyk! Już fotografia jest. I bardzo często to zupełnie wystarczy, prawda? Po co więc inwestować w drogi i ciężki aparat, skoro identyczne efekty osiągniesz telefonem?

Nie zgodzisz się teraz? Bo przecież większa matryca daje lepsze możliwości, najnowszy obiektyw jest o niebo lepszy od tego w aparacie. Hmm, ale wciąż fotografujesz w trybie automatycznym?

Ułatwienia, które daje aparat

To wszystko rzeczywiście wystarcza w momencie, gdy wykonujesz zdjęcia bezrefleksyjnie. Tak po prostu, aby cyknąć. I to jest okey!

Ale jeśli chcesz świadomie wykonywać zdjęcia, łapać konkretne momenty w konkretnych warunkach – warto wiedzieć jak zachowa się aparat lub jakie masz możliwości poprawy osiągniętych efektów.

Co możesz zyskać?

Wychodząc z trybu AUTO możesz wiele zyskać. Przede wszystkim kontrolę w każdej sytuacji. To Ty jesteś mistrzem ceremonii, to Ty decydujesz o tym co ma się znaleźć w kadrze. Dlaczego by więc oddawać urządzeniu decyzję o tym, w jaki sposób będzie wyglądało Twoje zdjęcie?

Czy trzymany w ręku aparat na pewno wie co chcesz ująć na zdjęciu? Czy chodzi Ci o ten kwitnący kwiat, czy zachodzące słońce za nim? To TY wiesz to na pewno. Aparat będzie się jedynie domyślał.

Nieudane zdjęcia są wynikiem niezrozumienia zasad rządzących fotografią. I żeby było jasne – by ruszyć z miejsca wcale nie musisz pojąć ich wszystkich na raz! Zanim osiągniesz stopień mistrzowski (tryb manualny), spokojnie można ćwiczyć kadry codzienne w wydaniu półprofesjonalnym.



Potrzebny pierwszy krok, by wyjść z trybu AUTO

Teraz wystarczy tylko podjąć decyzję – zostajesz tam, gdzie jesteś, czy chcesz spróbować czegoś więcej? Jeśli zdecydujesz, że zostajesz w trybie AUTO – w porządku! Sugeruję jedynie, by zamienić ciężki aparat na coś lżejszego – nie warto forsować kręgosłupa.

Ale jeśli tylko chcesz ruszyć z miejsca – przybijemy teraz piątkę! Pierwszy krok do lepszych zdjęć to uświadomienie sobie, że można lepiej, bardziej świadomie zatrzymywać rzeczywistość na zdjęciach.

Ba! Można ją niekiedy samodzielnie kreować. Fotografia jest niezwykle obszerna – może obserwować i snuć dosłowną opowieść, może też być pięknym środkiem artystycznego wyrazu. I to od Ciebie zależy

Droga do lepszych zdjęć

By tworzyć lepsze zdjęcia potrzebujesz garści podstawowych informacji i zapału do ćwiczeń. Nie da się być lepszym fotografem tak „na sucho”. To jak z jazdą na rowerze – nie nauczysz się tego z książki.

Jeśli chcesz, podpowiem Ci gdzie zacząć, pokażę sposoby na to, by nareszcie ruszyć z miejsca. Ale tylko praktyka spowoduje, że moja opowieść nie pójdzie na marne.

10 dni do lepszych zdjęć

To program skonstruowany w taki sposób, by dać Ci szybkie narzędzia do wykonywania lepszych zdjęć w najczęściej spotykanych sytuacjach. Dzięki niemu zdjęcia z rozmytym tłem nie będą już problemem, nie rozmyje się zaś buzia uciekającej pociechy. Dzięki niemu DASZ RADĘ zrobić dokładnie takie zdjęcie, na jakim Ci zależy (a nie takie, jakie aparat myśli, że chcesz wykonać).

Pamiętaj – to tyko Twoja decyzja 😉

Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Zwykłe, niezwykłe chwile – złap je wszystkie

Zwykłe, niezwykłe chwile – złap je wszystkie

Mam wrażenie, że dzisiejsze życie bardzo różni się od tego, które mieli nasi rodzice i dziadkowie. I oczywiście pod względem dostępu do technologii, ułatwień życia i możliwości rozwoju kariery jesteśmy o całe lata świetlne dalej. Mam jednak wrażenie, że mimo postępu (który przecież sprawia, że możemy wykonać większą liczbę zadań w tym samym czasie) wcale nie zyskaliśmy wolnego czasu w zamian. Życie nabrało tempa, pęd codzienności powoduje, że umykają nam takie zwyczajne, codzienne, zwykłe – niezwykłe chwile.

zwykłe-niezwykłe chwile

Nie masz takiego wrażenia, że czas umyka gdzieś między palcami? Dzieci nie wiadomo kiedy znów wyrosły z przecież nie tak dawno kupionych butów. Przed chwilą był Sylwester, a tu już za moment przyjdzie nam malować wielkanocne pisanki?

Czas

I co dzień to samo: poranna pobudka, żeby zdążyć z obowiązkami. Pies już czeka przy drzwiach na pierwszy z kilku codziennych spacerów. Dzieci wyprawić do szkoły, potem szybkie zakupy i obiad dla całej ferajny. W międzyczasie praca i natłok obowiązków. To już popołudnie, więc czas na lekcje, codzienne sprawunki, szykowanie się na kolejny dzień, planowanie kalendarza…

Co się stanie, gdy na chwilę się zatrzymasz?

Może dostrzeżesz małe przyjemności w codziennej gonitwie? Zaprosisz domowników do wspólnego gotowania? Może zaczniesz dzień od porannego buziaka i chwycenia aparatu w dłoń? A może spróbujesz uwiecznić przygotowania do wyjścia zamiast pokrzykiwać, że zaraz się spóźnicie? I może nie zezłościsz się, gdy torebka mąki zamiast w misce, wyląduje obok niej. Może dostrzeżesz w tej sytuacji okazję do wspólnej zabawy i bycia chwilę razem. Z dala od obowiązków i takiej musztry wynikającej z zapełnionego po brzegi kalendarza.

To takie moje dzisiejsze przesłanie dla wszystkich zabieganych – by na moment spojrzeć na swoje życie nieco inaczej. By spojrzeć na zwykłe – niezwykłe chwile przez wizjer aparatu. By łapać wspólne chwile, by bawić się codziennością i cieszyć się nią tak, jak małe dziecko.


Zwykłe – niezwykłe chwile

Zaplanuj wolny dzień, wymyśl dla całej Waszej ekipy jakieś wspólne zadanie (może być przyziemne i błahe) – wykonanie go wspólnymi siłami może przynieść wiele radochy. I miej w tym czasie aparat pod ręką.

Ja wiem – czasem zwyczajnie się nie chce sięgać po aparat. Czasami wydaje się, że ta właśnie chwila nie jest warta uwiecznienia. A ja chcę przekonać Cię dziś, że każda Wasza wspólna chwila jest warta tego, by znalazła się na zdjęciu. Każda taka chwila jest prawdziwie niezwykła.

By zmotywować Cię do sięgania po aparat, weź udział w projekcie fotograficznym. I nie musi to być jakiś szczególny projekt, wymagający dzielenia się efektami wśród szerszej publiczności. Jeśli masz w sobie dość samozaparcia, by dotrzymywać tempa i każdego dnia tworzyć nowe kadry – śmiało w to idź.

Ale jeśli tej motywacji czasem brakuje, może czasem brak inspiracji i dobrego słowa – możesz wziąć udział w foto-projekcie.


https://www.facebook.com/groups/kobiektywnauczy


Motywacja

Taki projekt, w którym codziennie każdego dnia roku tworzysz co najmniej jedną fotografię, nazwano projekt 365 (od liczby dni w roku). Ten projekt wymaga sporo samozaparcia i wewnętrznej motywacji. Ale nagrodą za utrzymanie tempa będzie przepiękna pamiątka w postaci całorocznego zapisu Waszych codziennych chwil. Tego typu zdjęcia po latach ogląda się najchętniej – pokazują bowiem prawdę o tym, jak wyglądała Wasza codzienność. Zdjęcia z projektu możesz trzymać na dysku lub publikować w sieci. Możesz stworzyć prywatną galerię lub podzielić się nią ze światem.

Znalazłam jakiś czas temu świetny serwis, który pomaga w utrzymaniu systematyczności: https://tookapic.com/. To narzędzie jest płatne, ale myślę, że to nawet lepiej. Wszak łatwiej nam porzucić coś, na co nie wydaliśmy ani złotówki 😉

Dla nieco mniej zdyscyplinowanych lub zaganianych mam inną propozycję – projekt, który ma na celu wykonanie jednej fotografii w każdym tygodniu. Ale żeby nie było tak łatwo, takie zdjęcie wykonuje się na zadany uprzednio temat.



Foto Projekt

Kobiektywna też ma taki projekt – a co! 😊 Co tydzień w newsletterze publikuję nowy temat na zdjęcie. W każdy poniedziałek zaś chwalimy się Waszymi pracami w naszych mediach społecznościowych.

Jeśli więc szukasz motywacji, czy inspiracji – to będzie dla Ciebie doskonałe rozwiązanie!

Ideą projektu jest to, by wzajemnie się motywować do działania i wciąż pobudzać swoją kreatywność. Najcenniejsze, co jesteś w stanie osiągnąć to zmiana perspektywy w patrzeniu na zwykłe – niezwykłe chwile.

Czego i Tobie, i sobie życzę! 😊

Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Pomysły na walentynkowy prezent

Pomysły na walentynkowy prezent

Święto wszystkich zakochanych, obchodzone 14 lutego, w Europie zagościło po raz pierwszy już w średniowieczu. I choć polskie obchody tego święta mają bardzo wielu zwolenników, ale też całkiem sporą rzeszę przeciwników, myślę, że w Polsce zagościły na dobre. Przecież chodzi tu przede wszystkim o sprawienie małej przyjemności komuś, na kim naprawdę nam zależy. A skoro tak, poniżej znajdziesz sprawdzone pomysły na walentynkowy prezent.

Kartkowy walentynkowy prezent

Walentynkowym zwyczajem jest obdarowywanie osoby, na której nam zależy miłosnym liścikiem. To symboliczny sposób na to, by powiedzieć Kocham. I Ty możesz wręczyć taką walentynkę – nawet jeśli nie jesteś mistrzem literackim.

Taką kartkę w wersji cyfrowej możesz stworzyć samodzielnie – na przykład używając tej strony.

Skorzystaj z wybranego projektu, dołącz Wasze wspólne zdjęcie – a gotową walentynkę pobierz na swój komputer. Co więcej – jeśli uznasz, że projekt okazał się świetny, możesz skorzystać z bogatej bazy produktów, na których projekt może zostać nadrukowany. Proste? A pewnie!

walentynkowy prezent

Wyjątkowy walentynkowy prezent

Jeśli masz trochę samozaparcia i lubisz rękodzieło, możesz pokusić się o stworzenie własnoręcznie wykonanego kolażu. Będziesz potrzebować: podkład (na przykład gruby brystol lub podkład malarski), Wasze wspólne zdjęcia, kolej i ewentualnie elementy ozdobne (tasiemki, guziczki lub inne elementy symbolizujące Wasze wspólne chwile).

Najpierw na sucho rozłóż wszystkie elementy na podkładzie, a jeśli efekt będzie strzałem w dziesiątkę, po kolei przyklej wszystkie zdjęcia. Na projekcie mogą też pojawić się napisy – użyj ciekawej czcionki lub wykonaj napis własnoręcznie.

kolaż, walentynkowy prezent

Kubek ze zdjęciem

ten pomysł sprawdzi się na każdą okazję. Zamiast zdjęcia na kubku może znaleźć się coś, co Was połączyło – na przykład wspomnienie Waszej pierwszej randki lub Wasze ulubione powiedzenie.

wyzwanie fotograficzne- 10 dni do lepszych zdjęć

Kalendarz

na 12 miesięcznych stronach zapiszcie daty, w których zrobicie coś wspólnie. Myślę, że zarówno planowanie, jak i późniejsze wykonanie tego planu może okazać się świetną przygodą (i to do tego trwającą przez 12 miesięcy a nie jeden wieczór).

Wspólna sesja zdjęciowa

to naprawdę wyjątkowy walentynkowy prezent. Wybierzcie się na nią wspólnie, by uwiecznić łączącą Was więź. Myślę, że i najwięksi sceptycy pojawiania się przed obiektywem zmienią zdanie jeśli zaplanujecie sesję w wyjątkowym miejscu.

Film z fotografiami i muzyką

To jeden z moich ulubionych podarków – nieoczywisty i wzruszający. Na film składają się Wasze wspólne chwile, zapisane w formie zdjęć i krótkich filmików. Całość może stworzyć niezwykłą pamiątkę, stylistyką przypominającą teledysk. Całości dopełni dobrany podkład muzyczny. I teraz wyobraź sobie, że na dużym ekranie wyświetlasz taki film podczas Waszej wspólnej kolacji.  Niespodzianka – gwarantowana.

Zdrapka przeżyć dla pary   

To zdecydowanie walentynkowy prezent, który zbliży Was do siebie. Nie wiem, czy jest coś, co cementuje związek bardziej niż wspólne przyjemne przeżycia. Spędźcie ten czas razem i wspólnie odkrywajcie kolejne czekające na realizację zadania.

zdrapka przeżyć, prezent na walentynki

Gra planszowa jako walentynkowy prezent

To propozycja na spędzenie ciekawego wspólnego wieczoru. Odpowiadając na kolejne pytania dowiadujecie się o sobie coraz więcej, zacieśniacie więź i zaostrzacie apetyt na dalsze… rundy 😉


Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas
Co ma wspólnego ziarno ze zdjęciem

Co ma wspólnego ziarno ze zdjęciem

Co ma wspólnego ziarno ze zdjęciem

Autor

Z pozoru ziarno nie ma nic wspólnego ze zdjęciami. Ale, jak pewnie się domyślasz, tylko z pozoru 😊 Czasem na zbliżeniu widać, że zdjęcie nie jest gładkie. Na ekranie pojawiają się niewielkie kropeczki, czasem nawet większe placki, przypominające efekt pojawiający się na niedostrojonym starym telewizorze. Taki efekt nazywany jest ziarnem lub szumem.

 Jak powstaje ziarno?

Szumy są wynikiem stosowania wysokich czułości ISO. Fotografując podczas słabych warunków oświetleniowych często ratujemy się  zwiększeniem czułości matrycy. To jednak skutkuje zwiększeniem ziarnistości i zdecydowany obniżeniem jakości zdjęcia.

 

Co zrobić, by uniknąć cyfrowego ziarna?

Przede wszystkim w miarę możliwości korzystaj z jak najniższych wartości ISO. Jeśli ilość światła na zdjęciu jest niewystarczająca w pierwszej kolejności należy sięgnąć po dłuższy czas naświetlania lub niższą wartość przysłony. Dopiero w ostateczności sięgaj po zwiększenie czułości matrycy.

Aparaty fotograficzne są ustawione na to, by dobrą jakość fotografii osiągać przy ISO o wartości 100 lub 200. Każde zwiększenie tej wartości spowoduje, że aparat stara się rozjaśnić zdjęcie cyfrowo, co powoduje pojawianie się zakłóceń obrazu w postaci niewielkich kolorowych pikseli.

Ziarno wszędzie takie samo?

Największa ziarnistość pojawia się w ciemnych partiach obrazu, najlepiej zaobserwować je też na dużych, gładkich elementach. Tak, to tam ziarno czai się najczęściej. 

Ilość pojawiających się na zdjęciach szumów zależy też od wielkości matrycy w aparacie.

Zdecydowanie lepiej sobie radzą aparaty, których matryca ma większą wielkość i rozdzielczość (na przykład pełnoklatkowe lustrzanki) niż aparaty kompaktowe, czy te wbudowane w smartfony. Wynika to bezpośrednio z wielkości i ilości puków światłoczułych na sensorze. Im większa matryca, tym więcej takich punktów może się na niej zmieścić.

Ziarno psuje zdjęcie

Wraz ze wzrostem liczby szumów na zdjęciu, pojawiają się dodatkowe, niekoniecznie chciane elementy. Wśród nich należy wymienić zdecydowanie mniejszy kontrast, ograniczenie liczby kolorów zdjęcia (efekt spranych kolorów). Większa ziarnistość to także obniżenie jakości zdjęcia poprzez pojawianie się kolorowych plam na fotografii.

Pojawiające się w nadmiarze szumy wpływają na obniżenie rozdzielczości zdjęcia, a także powodują, że widoczna jest utrata detali i szczegółów w niektórych jego partiach.

 

Ziarno jako element stylizacji

To nie jest do końca tak, że ziarno to samo zło. Czasem celowo stosuje się zabiegi mające na celu zwiększenie ilości ziarna na zdjęciu. Najczęściej jednak taki efekt wygląda estetycznie, gdy dotyka w równym stopniu całą fotografię, nie tylko ciemne jej partie. I jeszcze jedno – ziarnistość jest zdecydowanie przyjemniejsza dla oka, gdy dotyczy fotografii czarno-białej.

Sposoby walki z szumami

 

Czy istnieje jakiś sposób, by poradzić sobie z szumami? Oczywiście! To, co możesz zrobić na etapie wykonywania zdjęć to:

 

– wydłuż czas naświetlania (jeśli potrzeba, skorzystaj ze statywu lub monopodu albo ustabilizuj aparat w inny sposób),

 

– obniż wartość przysłony,

 

– skorzystaj z dodatkowego źródła światła lub przenieś się w jaśniejsze miejsce,

 

– użyj lampy błyskowej,

 

– wykonaj zdjęcie przy użyciu aparatu o większej matrycy,

 

– kadruj tak, by na zdjęciu nie było zbyt wielu gładkich powierzchni – w ten sposób nawet jeśli na zdjęciu pojawi się szum, nie będzie tak mocno rzucał się w oczy.

 

 

 

Jeśli po zgraniu zdjęć okaże się, że ilość ziarna na zdjęciu jest nie do zaakceptowania, możesz wykorzystać oprogramowanie do redukcji szumów. Aplikacje takie, jak Adobe Lightroom, czy Photoshop mają możliwość redukowania ilości szumów na zdjęciu. 

 

Poza tymi klasykami warto wypróbować też narzędzia takie, jak Noise Ninja, Neat Image czy Easy Photo Denoise.

Cześć, nazywam się Małgosia Kletkiewicz. Jestem fotografem, autorką bloga i kursów fotograficznych. Od kilku lat prowadzę w Toruniu studio fotografii Moloko Foto. Moja przygoda fotograficzna zaczęła się jednak dużo wcześniej. 

Jestem tutaj, bo moje doświadczenie pokazuje, że każdy z nas może robić dobre zdjęcia. Każdy z nas ma prawo wyrażać siebie w sposób, który czuje najlepiej.  

A jeśli i Twoje serducho ciągnie do fotografii, potrafisz patrzeć na świat nieco inaczej – to świetnie! Jesteś w dobrym miejscu.

Moją historię możesz poznać w tym wpisie. 

 

 

 

Autor

Powiązane artykuły

Artykuły

Jak dbać o aparat zimą?

Zima to bardzo fajny czas, zwłaszcza kiedy jest biało. Czy warto wtedy fotografować? No pewnie że warto! Ale trzeba pamiętać o tym żeby dobrze zabezpieczyć swój aparat. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę zabierając zimą aparat w plener? Jak dbać o aparat zimą – o…

czytaj dalej

Noworoczne postanowienie fotografa

Początek roku to moment, w którym mogę na moment przycupnąć i odetchnąć po bardzo intensywnym sezonie sesji świątecznych. To bardzo miła odmiana, biorąc pod uwagę to, jak wymagające jest działanie w krótkim czasie na tak szeroką skalę. Ale jak co roku mogę z dumą…

czytaj dalej
znajdziesz nas

Zapisz się do

Newslettera

Znajdziesz nas